Donald Trump rozgląda się i nie widzi w tej wojnie sensu. Nie pojmuje, dlaczego Rosja atakuje i nie może pokonać Ukrainy. Najwyraźniej nie wie, o co jej tak naprawdę chodzi.
Gen. Alexus G. Grynkewich to naczelny dowódca sił USA w Europie, a zarazem naczelny dowódca połączonych sił NATO. Takie osoby nie rzucają słów na wiatr.
Do największych starć w powietrzu na tej wojnie doszło w 2022 r., kiedy Rosjanie próbowali spenetrować ukraińską przestrzeń. Później było ich dużo, dużo mniej, choć wiedza na ten temat jest niewielka.
Naszym zdaniem Władimir Putin gra w grę „niech winna będzie Ukraina” i żadnej przerwy w działaniach wojennych po prostu nie chce. Jednej możliwości wykluczyć przy tym nie można.
Jeśli Rosja zdecydowałaby się na przejście do kolejnego etapu konfliktu z Polską, oznaczałoby to, że mamy najpewniej maksymalnie pięć lat do zbrojnej agresji na nasz kraj. Czy są już oznaki świadczące o przejściu z etapu pierwszego do drugiego?